W erze, gdy aplikacje pomagają nam znaleźć miłość życia i idealną pizzę na sobotni wieczór, dlaczego by nie zwrócić się do cyfrowej technologii o pomoc prawną? Zastanawiasz się, czy ChatGPT jest twoim wirtualnym rycerzem w lśniącej zbroi i uratuje twoją sprawę? Cóż, zanim zdecydujesz się zostawić swojego adwokata na rzecz czatu, przyjrzyjmy się, czy ten cyfrowy rycerz jest gotowy podjąć się twojej sprawy czy raczej… zagubi się w swojej zbroi.
ChatGPT – idealny prawnik czy może jaka piękna katastrofa?
Zaletą ChatGPT jest to, że nie przeszkodzi ci w mówieniu, zawsze jest dostępny, nie nalicza opłat za godzinę i z pewnością nie przesunie twojego spotkania, bo ma „coś pilnego” do załatwienia. Ale czy to wystarczy, aby był twoim adwokatem w ważnych sprawach?
Co ChatGPT robi dobrze?
- Szybkość: W przeciwieństwie do twojego adwokata, ChatGPT nie potrzebuje przerwy na kawę.
- Opanowanie: Nigdy nie traci cierpliwości, choćbyś pytał go o te same sprawy setki razy.
- Zawsze jest dostępny i zawsze chętny do rozmowy: brzmi jak marzenie, prawda?
Gdzie ChatGPT może nie być w stanie dorównać prawdziwemu adwokatowi?
- Intuicja: ChatGPT, mimo całej swojej cyfrowej wiedzy, wciąż nie potrafi „czuć” sprawy tak, jak to robi człowiek. W świecie prawa, gdzie niuans i interpretacja mają kluczowe znaczenie, brak ludzkiej intuicji może być kosztowny.
- Osobiste podejście: Kiedy mówisz o swoich problemach, ChatGPT nie zrozumie ich kontekstu ludzkiego. Nie połączy go z tym co może stanowić istotę sprawy. A o czym czatowi nie wspomniałeś. Może nie ocenia tego jak wyglądasz, ale też nie potrafi dostrzec emocji i subtelności stojących za twoim problemem.
- Halucynacje w postaci danych: Tak, dobrze przeczytałeś. ChatGPT potrafi „halucynować” – czyli podawać wyroki sądowe, przepisy czy interpretacje, które po prostu nie istnieją. To trochę jak poleganie na znajomym, który przekonuje cię, że słyszał o pewnym przepisie od kolegi swojego kuzyna, który zna kogoś, kto miał taką sytuację. Nie do końca pewne źródło, prawda?
- Brak filtru rzeczywistości: Gdybyś zapytał ChatGPT o radę, to czat może ci dostarczyć odpowiedź, która znalazł w tekście literatury science fiction. Pamiętaj, że w twojej sprawie liczą się fakty, a nie fikcja literacka.
- Błędne i nieaktualne informacje: ChatGPT może dostarczyć tobie nieaktualne lub nieprawidłowe informacje prawne. Tym bardziej, że ChatGPT nie jest na bieżąco z najnowszymi zmianami. Czasami ChatGPT przypomina tego wujka, który zawsze opowiada historie sprzed lat, nie zauważając, że świat poszedł naprzód. Podobnie z prawem – ChatGPT może dostarczyć informacje, które są tak samo aktualne jak „wujowe” opowieści.
- Brak tajemnicy zawodowej: Użycie ChatGPT nie gwarantuje zachowania poufności informacji. Choć w przypadku ChatGPT rozmowy nie są zapisywane, to nie ma pewności, że dane nie zostaną wykorzystane w inny sposób. Trochę tak jakbyś szeptał sekrety papudze – nigdy nie wiesz, kiedy i gdzie je powtórzy.
- Nieadekwatna taktyka procesowa: Decyzje oparte na odpowiedziach ChatGPT mogą być błędne i mogą zaszkodzić sprawie. Mogą działać… ale czy naprawdę chcesz ryzykować?
- Brak empatii i wsparcia: ChatGPT nie oferuje wsparcia emocjonalnego. Oferuje serdeczność w wersji 0.0. Adwokaci często pełnią rolę wsparcia emocjonalnego dla swoich klientów, czego ChatGPT nie jest w stanie zaoferować. ChatGPT może pocieszyć cię tak samo skutecznie, jak próba przytulenia swojego komputera po ciężkim dniu. Taka cyfrowa empatia w pełnej okazałości!
- Błędy w interpretacji: Prawo jest skomplikowane i ChatGPT może błędnie je interpretować. ChatGPT może nie być w stanie dokładnie interpretować przepisów w sposób odpowiedni dla konkretnej sytuacji. ChatGPT analizując prawo potrafi zaserwować takie interpretacyjne zakręty, że obok niego każdy rollercoaster wydaje się prostą huśtawką. Pamiętajmy jednak, że w prawie liczy się jasność i precyzja, a nie adrenalina na każdym kroku.
- Brak odpowiedzialności: Jeśli prawdziwy adwokat popełni błąd, istnieją mechanizmy prawne do pociągnięcia go do odpowiedzialności. W przypadku ChatGPT, nie ma jasno określonej odpowiedzialności za błędne informacje. Jeśli coś pójdzie nie tak, do kogo się zwrócisz? Do programisty?
- Brak ludzkiego osądu: ChatGPT nie posiada ludzkiego osądu, intuicji ani doświadczenia. W końcu, jest tak samo ludzki jak toster. Może mniej się psuje, ale czy potrafi zrozumieć niuanse ludzkiej interakcji? Pewnie, że nie.
Jak zatem korzystać z ChatGPT (nie tracąc przy tym zdrowego rozsądku)?
Używaj go jako punktu wyjścia. Jeśli potrzebujesz szybkiej i niezobowiązującej informacji lub chcesz poznać podstawy, jest OK. Możesz też skorzystać z pomocy czata przed pójściem do prawnika. Dzięki temu możesz lepiej przygotować się do spotkania. Ale gdy sprawa staje się skomplikowana, pora wrócić do świata rzeczywistego i znaleźć prawdziwego adwokata. Bo chociaż ChatGPT jest błyskotliwy, to prawdziwy prawnik jest… cóż, prawdziwy!
Pamiętaj! ChatGPT to trochę jak gadatliwy kolega z ławki, który zawsze ma odpowiedź na każde pytanie. Fajnie czasem skorzystać z jego wiedzy przy nauce do testu, ale czy zaufałbyś mu na tyle, by reprezentował cię przed sądem?
